z innej beczki - lampa witrażowa tiffany z kaboszonków
No i nadszedł czas na moją pierwszą lampę wykonaną metodą "tiffany-ego". Zabierałam się do niej od dawna ale dopiero teraz znalazłam trochę czasu no i jest.
Zapraszam do oglądania i porównywania obu lamp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz